krak napisał(a):
Widowiskowość szachom i ewentualne wyrównanie szans daje zegar szachowy.
Oczywiście turnieje w GO na światowym poziomie również odbywają się bez żadnego wspomagania słabszego gracza.
Są jednak organizowane półprofesjonalne lub w ogóle amatorskie turnieje, w których handicap jest na porządku dziennym - kładzie się nacisk głównie na nauce od silniejszego gracza. Poza tym, nie wiem jak w to jest wśród graczy szachowych...zwykle po przegranej partii, gracz który ją wygrał, wskazuje błędy słabszemu zawodnikowi i pomaga mu zrozumieć swoje błędy...jeśli są na tym samym poziomie, wspólnie analizują możliwe kontynuacji i przyczyny porażki jednego i drugiego. Kulturka
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
[/quote]
krak napisał(a):
Dlaczego w szachach zawodnik nie miałby się przygotowywać do rywala.
No myślę, że tak się robi na profesjonalnym poziomie.
krak napisał(a):
Komputery nie są zagrożeniem dla szachów podobnie jak dla formuły 1.Są tylko maszynami.
O ile nie potraktujemy komputera i jego twórcy jako rywala w turnieju to faktycznie komputery nie są i nie będą "zagrożeniem"...bo przecież chodzi o to żeby ludzie mieli frajdę z grania, a nie komputer.
Walka komputera z człowiekiem ma nam jedynie uświadamiać jak potężne są dzisiejsze komputery, ale też tym większa radość, że mimo co raz lepszych algorytmów, procesorów itp. komputer z człowiekiem dalej w GO wygrać nie może
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
, a w szachy przy ogromnych nakładach.
Pozdrawiam! Ciekawa dyskusja :]